Otyli mężczyźni gorszymi kochankami? Sprawdź, co mówią lekarze!

Przypisuje się im mniejsze przyrodzenia, brak fantazji w łóżku i słabszą erekcję. Czy to tylko mity, czy rzeczywiście seks z otyłym mężczyzną jest gorszy niż z tym o prawidłowej wadze? Medycyna ma rzetelnie potwierdzone odpowiedzi na te pytania!
Mniejszy rozmiar
Zacznijmy od obalania krzywdzącego mitu, jakoby panowie z nadmiarem zbędnych kilogramów byli „gorzej wyposażeni” niż ich szczuplejsi koledzy. W rzeczywistości wielkość penisa nie jest w żaden sposób uzależniona od wagi. Rozmiar przyrodzenia kształtuje się na etapie dojrzewania płciowego i ma związek m.in. z działaniem testosteronu. Inna sprawa, że mężczyzna o dużych gabarytach może swojego członka po prostu „przytłaczać”. Nawet 20-centymetrowy penis będzie się wydawał niepozorny, jeśli jego właściciel nosi rozmiar XXXL.
Brak fantazji
Kreatywność w łóżku nie zależy od ilości kilogramów, jakie nosimy na sobie, lecz od inteligencji, śmiałości i doświadczenia. Duży mężczyzna może być tak samo pomysłowy w łóżku jak ten o standardowych gabarytach. Inna sprawa, że nadmierna ilość tkanki tłuszczowej może w tej kreatywności… zwyczajnie przeszkadzać. Nie oszukujmy się – mocno wystający brzuszek może istotnie utrudnić wiele ciekawych pozycji seksualnych. Poza tym otyli ludzie – mężczyźni i kobiety – siłą rzeczy są mniej sprawni fizycznie od szczupłych. Szybciej się męczą i nie są w stanie zbyt długo wytrzymać w nietypowych pozycjach.
Słabsza erekcja
W tym miejscu zaczynają się schody, których nie ominie nawet najlepsza opinia o panach puszystych. Otyłość jest bowiem wrogiem numer 1. sprawnie działającego układu sercowo-naczyniowego. To właśnie pod wpływem obciążenia nadmiernymi kilogramami rozwijają się choroby takie jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca czy niewydolność nerek. Objawem każdej z nich są m.in. zaburzenia erekcji. Problemy z potencją bywają też skutkiem złej diety i braku aktywności fizycznej. Oczywiście nie każdy otyły mężczyzna ma zaburzenia erekcji, jednak panowie większych rozmiarów są znacznie bardziej obciążeni ryzykiem ich wystąpienia.
Walka z otyłością
Najchętniej napisalibyśmy teraz, że trzeba zaakceptować siebie i nie przejmować się opiniami na temat sprawności dużych panów w łóżku. Oczywiście akceptacja siebie jest czymś dobrym, jednak pogodzenie z własną otyłością – już niekoniecznie. Szczególnie, jeśli możemy coś z nią zrobić.
Nawet jeśli teraz nie odczuwasz negatywnych skutków zdrowotnych swojego stanu, z czasem na pewno je zauważysz. Czym wcześniej zawalczysz o formę, tym lepiej. Walka z otyłością nie jest łatwa. W rzeczywistości to trudne zmagania, których istotę pojmuje wyłącznie ten, kto je podjął. Jeśli więc czujesz, że nie poradzisz sobie ze zmianą stylu życia, poproś o pomoc specjalistę. Nie musisz obawiać się, że lekarz na wstępie wyznaczy ci dietę składającą się z soi i kaszy jaglanej popijanych wodą i wyciągiem z kopru. Podstawa to badania, które wykluczą ewentualne komplikacje zdrowotne. Żaden rozsądny dietetyk nie będzie przekonywał osoby otyłej do restrykcyjnej diety. Raczej będą to stopniowe, rozsądne zmiany, a także zalecenia – na przykład częste spacery.
Jeśli już teraz zmagasz się z zaburzeniami erekcji, lekarz może przepisać ci leki na potencję. Bez obaw! Tabletki takie jak Viagra czy Kamagra nie uzależniają – będziesz mógł je odstawić po poprawie formy i usunięciu przyczyny problemu. O udane życie seksualne z pewnością warto zawalczyć, podobnie jak o własne zdrowie i dobre samopoczucie!