Archiwum kategorii: Bez kategorii

Jak uniknąć uporczywego bólu głowy po Viagrze? Czy trzeba całkowicie zrezygnować z tego typu środków? Niekoniecznie! Podpowiadamy, jak w banalnie prosty sposób uniknąć uciążliwych efektów ubocznych po zastosowaniu popularnych leków na potencję.

Leki na potencję z sildenafilem, czyli przede wszystkim Viagra i jej tańszy odpowiednik – Kamagra – uznawane są za najskuteczniejsze w walce z zaburzeniami erekcji. Niestety, znane są także z… często występujących skutków ubocznych. Na szczęście można im zaradzić!

Dlaczego Viagra jest tak silna

Ze skutecznymi lekami już tak jest, że ich zażywanie często obarczone jest ryzykiem wystąpienia niepożądanych reakcji organizmu. Uznawany za jeden z najskuteczniejszych środków na nerwobóle, bóle stawów itp. Ketonal u wielu osób wywołuje mdłości, a nawet wymioty. Leki z ibuprofenem nie mogą być używane przez kobiety z ciąży, działają też niekorzystnie na wątrobę. Viagra natomiast u wielu mężczyzn powoduje zaczerwienienie twarzy, bóle głowy, a nawet zaburzenia widzenia. Z tego względu pacjenci często rezygnują z tego typu środków. Okazuje się jednak, iż w wielu przypadkach wystarczy po prostu… zmniejszyć dawkę.

Prawidłowe dawkowanie Viagry

Tabletka Viagry zawiera 100 mg sildenafilu, czyli substancji czynnej odpowiedzialnej za odblokowanie zaburzonego mechanizmu erekcji. Niestety zdarza się, iż lekarze przepisują pacjentom lek bez głębszego zastanowienia się nad kwestią optymalnego dawkowania. Okazuje się bowiem, iż podstawową zalecaną dawką Viagry wcale nie jest 100 mg (cała tabletka) tylko 50 mg (pół tabletki). Dopiero gdy nie przyniesie ona oczekiwanego efektu, można ją zwiększyć do 100 mg.

Okazuje się, iż niemal 80% mężczyzn dobrze reaguje na dawkę 50 mg. Nieco mniej, bo 64%, zauważa skuteczność leku w dawce 25 mg. W przypadku tych pacjentów nie ma absolutnie żadnej potrzeby zwiększania dawki do 100 mg. Co więcej, zażycie całej tabletki przez mężczyznę o drobnej budowie z dużym prawdopodobieństwem skończy się bólem głowy. Dawka maksymalna jest po prostu za silna. Podobnie w przypadku panów zmagających się z zaburzeniami erekcji o słabym lub umiarkowanym nasileniu.

Prawidłowe dawkowanie

Zasadniczo zaleca się rozpoczynanie leczenia od dawki najmniejszej. To rozwiązanie korzystne nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też ekonomicznych. Viagra jest lekiem drogim. Nawet jej o połowę tańszy odpowiednik – Kamagra – raczej nie leży na najniższej półce cenowej. Dzieląc tabletkę na cztery, oszczędzamy sporo pieniędzy. Oszczędzamy też sobie ryzyka skutków ubocznych.

Taka sama zasada dawkowania dotyczy zarówno Kamagry, jak i innych leków zawierających inhibitory fosfodiesterazy typu 5. Wprawdzie tadalafil (Cialis), wardenafil (Levitra) i awanafil (Spedra) nie działają aż tak silnie jak sildenafil, jednak również mogą przyczynić się do wystąpienia niepożądanych reakcji organizmu. Warto więc dopytać lekarza o prawidłowe dawkowanie – dostosowane do indywidualnych potrzeb konkretnego pacjenta.

Nawet młody i atrakcyjny mężczyzna może mieć kłopoty z potencją, jeśli głównym składnikiem jego diety są fast-foody i inne „śmieciowe” jedzenie. Sprawdź, jakie produkty włączyć do codziennego jadłospisu, aby skutecznie poprawić swoją sprawność seksualną.

To, co jemy, ma ogromny wpływ na nasz organizm – pozytywny lub negatywny. Tym, co przy złej diecie zauważamy jako pierwsze, zwykle jest niechciany przyrost masy ciała. Choć piwny brzuszek może być przez niektórych mężczyzn uznawany za powód do „dumy”, większość jednak wcale nie cieszy się z dodatkowych okrągłości. Niestety, nieatrakcyjna sylwetka to tylko wierzchołek góry lodowej. Zła dieta prędzej czy później bowiem przyczyni się do problemów ze zdrowiem.

Wpływ diety na potencję

Uboga lub źle skomponowana dieta prowadzi do niedoboru składników mineralnych. Jeśli w diecie mężczyzny brakuje produktów zawierających m.in. cynk, magnez, żelazo, witaminę A, D i E, mogą pojawić się problemy z erekcją. Pośrednio bowiem niedobór tych pierwiastków i witamin prowadzi do zmniejszenia produkcji testosteronu lub tlenku azotu w organizmie mężczyzny. Rozwiązaniem okaże się wprowadzenie w diecie produktów pozytywnie wpływających na „hydraulikę” mężczyzny.

Oczywiście niedobory składników odżywczych można uzupełniać odpowiednimi suplementami. Warto jednak pamiętać, iż tego typu środki wprowadzane są do obrotu bez wymogu badania ich skuteczności. Przed przyjęciem środków na erekcję warto skonsultować się z lekarzem. Czasem okazuje się, iż przyczyną problemów z potencją nie jest zła dieta, lecz np. stres lub różnego rodzaju choroby ogólnoustrojowe. W takim wypadku lekarz może uznać za konieczne zastosowanie leków na zaburzenia erekcji, takich jak Viagra czy Kamagra.

Co jeść, by wzmocnić erekcję?

Podstawą prawidłowo skomponowanej „diety na potencję” są produkty z dużą zawartością cynku. Pierwiastek ten znajdziemy w owocach morza, ciemnym pieczywie, jajach, orzechach, otrębach, chudym mięsie, kaszy gryczanej czy wątróbce. Warto przy tym pamiętać, iż najlepiej na męską potencję wpływa cynk pochodzący z produktów zwierzęcych.

Magnez znajdziemy w nasionach i otrębach, ciemnym pieczywie, warzywach strączkowych i liściastych, natkach, kakao i orzechach. Żelazo natomiast – we wszelkiego rodzaju wątróbkach, chudym mięsie wołowym i wieprzowym, białej fasoli, żółtkach jaj, orzechach pistacjowych i rybach.

Witamina D syntezowana jest w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. W słonecznych i ciepłych miesiącach warto zapewnić swojemu ciału odpowiednią ilość słonecznych kąpieli. Z pożywienia natomiast witaminę tę czerpiemy w ilościach niewielkich – znajduje się w tłustych rybach morskich, jajkach, olejach roślinnych, mleku i przetworach mlecznych. Od jesieni do wiosny dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości witaminy D wymaga suplementacji.

Witaminę E znajdziemy w nasionach słonecznika, orzechach laskowych i ziemnych, białej kapuście, suszonych morelach, migdałach, pomidorach i szpinaku. Natomiast witaminę A – w mleku, maśle i produktach mleczarskich, jajach i podrobach, słodkich ziemniakach, szpinaku, pomidorach, marchwi, sałacie i czerwonej papryce.

Dbanie o dobrze skomponowaną dietę nie tylko przyczyni się do poprawy męskiej sprawności seksualnej, ale też wpłynie na dobrą kondycję całego organizmu. Warto połączyć odpowiedni jadłospis z regularną aktywnością fizyczną, a także unikać używek, takich jak papierosy czy alkohol w nadmiernych ilościach.

Zaburzenia erekcji pojawiają się u coraz młodszych mężczyzn. Przyczyną najczęściej jest stres i przemęczenie. Jeśli stan napięcia emocjonalnego się przedłuża, mózg nie jest w stanie przestawić się na odczuwanie przyjemności. Efektem jest brak ochoty na seks, a gdy już po niego dojdzie – problemy ze wzwodem.

W ostatnim pięćdziesięcioleciu średnia przewidywana długość życia mężczyzn wzrosła z 45 do 65 lat. Żyjemy dłużej, ale też mamy wyższe oczekiwania co do jakości życia. Panowie w średnim i starszym wieku coraz częściej zgłaszają się do lekarzy nie tylko po leki na cukrzycę czy nadciśnienie, ale też po „sposób” na poprawę samopoczucia. To dobry trend. Pacjenci przełamują obawy przed mówieniem lekarzowi m.in. o problemach z potencją.

Problem coraz młodszych ludzi

Na drugim biegunie są panowie młodzi, zapracowani – osiągający sukcesy na polu zawodowym, lecz coraz częściej zmagający się z problemami natury emocjonalnej i psychicznej. To osoby, które padają ofiarą bezwzględnych uwarunkowań kapitalizmu – dobrowolnie przyłączają się do tego „wyścigu szczurów”, tracąc przy tym własne zdrowie i radość z życia. To pacjenci, którzy przychodzą do gabinetu psychologa z pytaniem, dlaczego w wieku 30-40 lat przestali radzić sobie z seksem, ich jedynym pragnieniem jest weekend, a dalekosiężnym marzeniem – przejście na emeryturę.

Zapracowani i zestresowani mężczyźni z przerażeniem stwierdzają u siebie problemy z erekcją. Niektórzy całkowicie stracili popęd seksualny i chęć do zbliżeń. Inni wręcz przeciwnie – wszelkie emocjonalne napięcia rozładowują w łóżku, jednak nawet bardzo silne potrzeby nie niwelują problemów takich, jak słaba czynność erekcyjna czy zanikający wzwód.

Przyczyny zaburzeń erekcji w młodym wieku

Katalog czynników wpływających na osłabienie potencji u panów przed 40-stką jest bardzo rozbudowany. U mężczyzn zapracowanych najczęściej jest to stres. Odczuwany jedynie sporadycznie, działa na organizm stymulująco. Kłopot zaczyna się, gdy napięcie nie mija nawet podczas odpoczynku w domu, nawet w weekendy i na wakacjach. To bardzo częsty problem u młodych ludzi sukcesu. Jeśli taki stan utrzymuje się zbyt długo, pojawienie się zaburzeń erekcji jest tylko kwestią czasu. Mózg w nieustannym stresie nie przestawia się na tryb odpoczynku i przyjemności – niezbędny do wystąpienia ochoty na seks i odbycia satysfakcjonującego stosunku. Cały czas trwa w trybie „walki i ucieczki”, a w skrajnych przypadkach nawet „zamrożenia i przetrwania”, typowego dla depresji.

Lekarze wskazują też coraz częstsze przypadki zespołu niedoboru testosteronu – typowego dla mężczyzn w starszym wieku. Jeśli podłoże problemu nie leży w czynnikach zdrowotnych, przyczyny należy upatrywać w przewlekłym stresie. Leczenie wymaga zmiany stylu życia. Dłuższy urlop, odpoczynek, ale czasem też zmiana destrukcyjnej pracy mogą być konieczne w powrocie do normalnego funkcjonowania. Niekiedy trzeba zastosować leki na zaburzenia erekcji – do czasu, aż stan pacjenta nie unormuje się. Środki takie jak Kamagra, Cialis czy Viagra działają doraźnie i można je odstawić w każdej chwili, bez obawy o uzależnienie i skutki uboczne.

Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej, zła dieta, brak ruchu – to niezawodna „recepta” na spadek sprawności seksualnej u mężczyzny! Nie chodzi wyłącznie o samopoczucie i pewność siebie, ale też o kwestie czysto fizjologiczne – otyłość wpływa bowiem bardzo niekorzystnie na układ krwionośny, a co za tym idzie także na czynność erekcyjną.

Mężczyźni otyli i tacy z dużą nadwagą raczej nie kojarzą się nikomu z demonami seksu. Wciąż przypisuje się im (w tym wypadku zupełnie niesłusznie!) mniejsze niż u innych przyrodzenie i słabszą erekcję. Niestety, o ile wielkość penisa nie ma żadnego związku z masą ciała, o tyle kwestia sprawności seksualnej – już tak.

Związek dysfunkcji seksualnej i otyłości

Zbyt duża ilość tkanki tłuszczowej działa destrukcyjnie na układ sercowo-naczyniowy. W badaniach udowodniono, iż otyłość prowadzi do zniszczenia nabłonka, którym wyściełane są naczynia krwionośne. Tymczasem to właśnie ten nabłonek jest odpowiedzialny za wydzielanie tlenku azotu. Molekuł ten powoduje rozluźnienie mięśni gładkich członka – proces niezbędny, by ciała jamiste prącia napełniły się odpowiednio dużą ilością krwi i wystąpiła erekcja.

Otyłość zwykle bierze się z wysokotłuszczowej diety oraz braku aktywności fizycznej. Oba te czynniki prowadzą do wzrostu stężenia cholesterolu oraz zawężenia naczyń krwionośnych. Stąd już tylko krok do nadciśnienia tętniczego lub miażdżycy. Szczególnie destrukcyjnie na erekcję wpływa miażdżyca – może doprowadzić nawet do zawału naczyń krwionośnych prowadzących do penisa, a co za tym idzie uniemożliwić napływ krwi do ciał jamistych prącia.

Leczenie zaburzeń erekcji

Aby skutecznie pozbyć się problemów z potencją, najlepiej zacząć do konsultacji lekarskiej. W przypadku mężczyzn otyłych nawet niektóre ćwiczenia mogą być niewskazane – np. zbyt forsowny trening na siłowni czy bieganie, które bardzo obciąża stawy. Początkowo lekarz może przepisać pacjentowi leki na erekcję, np. Kamagrę lub Cialis. Działanie tych środków polega na zwiększeniu produkcji tlenku azotu w nabłonku.

Nie można jednak poprzestać na samym odblokowaniu zaburzonego mechanizmu erekcji. Niezbędna jest zmiana stylu życia i redukcja wagi. Jeśli to zaniedbamy, problemy z potencją okażą się zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Otyłość prowadzi nie tylko do nadciśnienia czy miażdżycy, ale też do chorób serca, cukrzycy, niewydolności nerek czy zaburzeń hormonalnych.

Poprawa funkcji seksualnych

Badania wykazały, że utrata 5-10% masy ciała nie tylko poprawia męską sprawność seksualną, ale też zwiększa libido i przyczynia się do większej satysfakcji obu stron. Walka z otyłością ma też znamienny wpływ na psychikę mężczyzny. Świadomość zwiększenia atrakcyjności i kontrolowania swojego ciała podnosi samoocenę. Mężczyzna chętniej dąży do zbliżeń, a zwiększenie częstotliwości stosunków wpływa pozytywnie nie tylko na libido, ale też na ogólne zdrowie!

Walka z otyłością nie jest łatwa, jednak warto się na nią zdobyć. Lepsze zdrowie i samopoczucie, a także wyższa samoocena to korzyści, które znacznie podnoszą jakość naszego życia!

Brak stałego partnera dla wielu singli oznacza abstynencję seksualną. Czasem trwa ona miesiące, a czasem – nawet kilkanaście lat. Nic dziwnego, że seks po takiej przerwie wzbudza obawy i niepokój. W świecie, który zdaje się nie mieć blokad, taka postawa może wydawać się odosobniona. Okazuje się jednak, iż tego typu wątpliwości ma wiele osób.

Seks po długiej przerwie może być nawet bardziej stresujący niż inicjacja. Napięcie pogłębia się, jeśli od ostatnich doświadczeń erotycznych przybyło nam lat, kilogramów i zmarszczek. Boimy się nie samego aktu seksualnego, ale tego, jak wypadniemy w oczach nowego partnera. Czy będzie nas oceniał? Porównywał z poprzednimi? Czy skomentuje mankamenty naszego ciała i urody? Czym więcej o tym myślimy, tym większy odczuwamy stres. Przygotowanie do zbliżenia wymaga więc przede wszystkim rozprawienia się z własnymi emocjami.

Czego boją się kobiety

Kobiety, które przez długi czas nie miał partnera seksualnego, mogą utracić poczucie atrakcyjności. Dodatkowe kilogramy, rozstępy po porodach, wszelkie zmiany na skórze – to rzeczy, których zapewne nie było w młodości, a które teraz mogą odbierać pewność siebie. Obawy mogą też wzbudzać indywidualne preferencje. Na przykład kobieta wychowana w konserwatywnej rodzinie może podchodzić do kwestii łóżkowych z dużą nieśmiałością. Jak wytłumaczyć nowemu partnerowi, że wolę kochać się przy zgaszonym świetle? Czy więcej takich dylematów, tym większy lęk przed zbliżeniem po przerwie.

Czego boją się mężczyźni

Mężczyźni rzadziej widzą problem w swoim wyglądzie. Bardziej obawiają się, czy wciąż są tak sprawni seksualnie jak w przeszłości. Seks po długiej abstynencji niesie ze sobą ryzyko przedwczesnego wytrysku – problemu występującego znacznie częściej niż panom mogłoby się wydawać. Przy silnym stresie wywołanym zbyt wysokimi oczekiwaniami wobec siebie mogą nawet pojawić się zaburzenia erekcji, np. wzwód zanikający podczas stosunku.

Udany drugi pierwszy raz

Aby zminimalizować stres związany z współżyciem po dłuższej przerwie, warto dać sobie prawo do niezakończenia zbliżenia jakimś konkretnym rezultatem. Jeśli skupimy się na drugiej osobie i łączącej nas relacji, łatwiej będzie nam się zrelaksować i cieszyć nową intymnością. Warto uświadomić sobie, że jeśli partner chce z nami iść do łóżka, to jesteśmy dla niego osobą atrakcyjną. Pomocny w akceptacji własnego ciała jest też regularny ruch – nie chodzi jednak nawet o kwestię rzeźbienia sylwetki, ale o lepszy kontakt z własnym ciałem.

Panowie bardzo zestresowani perspektywą niepowodzenia mogą jednorazowo sięgnąć po leki na potencję. Szczególnie, jeśli w przeszłości zdarzały im się epizody zaburzeń erekcji. Najlepiej wcześniej skonsultować tą decyzję z lekarzem. Leki typu Viagra czy Kamagra działają doraźnie – można więc bezpiecznie przyjąć tylko jedną tabletkę, a gdy lęk związany z seksem po długiej przerwie minie – zrezygnować z ich stosowania. Z czasem na pewno wzrośnie zaufanie do siebie nawzajem, a seks znów zacznie cieszyć bez zbędnej obawy i lęku przed brakiem akceptacji.

Niektóre choroby kardiologiczne mogą stanowić przeciwwskazanie do aktywności seksualnej. W każdym wypadku jednak trzeba tę kwestię omówić z lekarzem. Natomiast sama implantacja kardiowertera czy rozrusznika nie stanowi zagrożenia ani dla pacjenta, ani dla jego partnerki.

Wszczepienie urządzenia kardiologicznego – stymulatora serca (IPG), kardiowertera-defibrylatora (ICD) lub urządzenia do terapii resynchronizującej (CRT) wiąże się z wieloma wątpliwościami i obawami pacjentów. Osoby zmagające się z chorobami kardiologicznymi na nowo uczą się żyć, ponieważ życie z rozrusznikiem serca wymaga przestrzegania nowych zasad.

Seks z rozrusznikiem – niełatwe powroty

Implantacja rozrusznika serca to operacja, po której rana musi się zagoić, a organizm – zregenerować i odzyskać siły. To naturalne, że w tym okresie musimy wstrzymać się z aktywnością seksualną, a w zasadzie w ogóle ograniczyć wysiłek jako taki. Stan ten trwa około 2-3 tygodni. Gdy pacjent poczuje się lepiej, może powrócić do spokojnej aktywności seksualnej. Zanim jednak się na to zdecyduje, powinien zapytać lekarza o ewentualne przeciwwskazania. Okazuje się bowiem, iż to nie samo wszczepienie ani rodzaj urządzenia, lecz powód, dla którego do takiej implantacji doszło, ma największy wpływ na moment bezpiecznego powrotu do życia intymnego.

Uwarunkowana genetycznie arytmia, skrajna niewydolność serca czy zaawansowana choroba wieńcowa to schorzenia, które wymagają szczególnej rozwagi w określaniu momentu powrotu do aktywności seksualnej. W przypadku mężczyzn czynniki te bywają częstą przyczyną zaburzeń erekcji. Jeśli do tej pory pacjent stosował leki na potencję typu Viagra czy Cialis, po wszczepieniu rozrusznika powinien skonsultować z lekarzem możliwość ich dalszego stosowania. Możliwe, że będzie musiał wstrzymać się z tym przez kilka tygodniu, do czasu, aż jego stan się nie ustabilizuje.

Właściwie ustawienie urządzenia

Pacjenci nieraz obawiają się sytuacji wyładowania wszczepionego urządzenia. Problem ten nie istnieje w przypadku rozruszników serca, które w ogóle nie mają takiej funkcji. Pewne ryzyko zachodzi u pacjentów z kardiowerterem-defibrylatorem (ICD). Przyspieszona akcja serca może doprowadzić do jego niedotlenienia, a to z kolei – do interwencji ICD. Aby zminimalizować ryzyko nieadekwatnej reakcji kardiowertera, należy go odpowiednio ustawić. Lekarz może wyregulować urządzenie w taki sposób, aby uwzględniało naturalność przyspieszonej akcji serca przy aktywności fizycznej.

Seks jest ważną dziedziną naszego życia – niezależnie od wieku i stanu zdrowia. Tak jak każda inna aktywność fizyczna, poprawia on pracę układu krążenia, wprawia w dobry nastrój i dotlenia mózg. Jeśli tylko wciąż odczuwamy potrzeby zbliżeń, nie powinniśmy z nich rezygnować! Jednak pacjenci zmagający się ze schorzeniami kardiologicznymi muszą ściśle współpracować z lekarzem. Seksualność jest czymś naturalnym i nie trzeba się jej wstydzić. Kardiolog z pewnością odpowie na wszelkie pytania i dopasuje leczenie do indywidualnych potrzeb i stanu zdrowia każdego pacjenta.

Zaburzenia erekcji w mniejszej lub większej skali dotykają 6 na 10 diabetyków. W wielu przypadkach to właśnie problemy ze wzwodem stanowiły pierwszy objaw rozwijającej się cukrzycy. Sprawdź, co zrobić, by pomimo choroby dalej cieszyć się udanym życiem seksualnym.

Cukrzyca to choroba, która rozwija się podstępnie – często przez lata nie dając żadnych symptomów lub objawiając się w sposób prawie niezauważalny. Profilaktyka, ruch i odpowiednia dieta chronią nas przed zbyt wysokim poziomem cukru we krwi. Jednak nawet gdy jest już za późno na zapobieganie, warto jak najszybciej zacząć się leczyć!

Związek cukrzycy z potencją

Cukrzyca prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych oraz nerwów – także tych w penisie. Bezpośrednim winowajcą takiego stanu rzeczy jest zbyt wysoki poziom cukru we krwi. Jeśli dodatkowo stan ten jest słabo kontrolowany, dochodzi do poważnych zaburzeń funkcji seksualnych. Co istotne, cukrzyca wpływa negatywnie nie tylko na mężczyzn, ale też na kobiety. U pań może pojawić się suchość pochwy, a nawet ból podczas stosunku. U obu płci znacząco spada libido.

Problemy mogą potęgować leki stosowane w celu obniżenia poziomu glukozy we krwi. Środków tych nie można jednak odstawić – wywołałoby to jeszcze gorsze powikłania. Najlepiej powiedzieć lekarzowi o swoim problemie. Diabetolog dostosuje rozwiązanie do potrzeb i stanu zdrowia pacjenta. U mężczyzn z zaburzeniami erekcji najczęściej stosuje się leki na potencję typu Kamagra czy Levitra. W przypadku kobiet wskazane jest stosowane żeli nawilżających, a gdy ból podczas stosunku wynika z infekcji grzybicznej – podanie odpowiednich leków w postaci maści, żeli czy globulek dopochwowych.

Jak rozpoznać problemy ze wzwodem?

Sporadyczne niepowodzenia w kontaktach seksualnych zdarzają się każdemu mężczyźnie. Specjaliści przyjmują, że o zaburzeniach erekcji mówimy, gdy problem pojawia się w 25% wszystkich prób. Oczywiście może on mieć inne podłoże niż cukrzyca. Po 40. roku życia może mieć związek ze spadkiem produkcji testosteronu. Winowajcami bywają też: nadciśnienie tętnicze, wysoki poziom cholesterolu, choroby nerek, wątroby, zapalenie prostaty, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, ale też stres, przemęczenie i depresja.

Niezależnie od przyczyny, powtarzające się kłopoty ze wzwodem należy zgłosić lekarzowi. U diabetyków w 95% przypadków źródło problemu leży w samej cukrzycy. Schorzenie to niesie ze sobą ryzyko poważnych powikłań. Wśród nich jednymi z najgroźniejszych są nefropatia (przewlekła niewydolność nerek), retinopatia (uszkodzenie oczu), a także niedokrwienie kończyn. Aby ich uniknąć, trzeba jak najszybciej rozpocząć leczenie. Konieczna jest też zmiana diety i stylu życia – zwiększenie aktywności fizycznej, unikanie palenia papierosów i nadużywania alkoholu. Ścisłe trzymanie się zaleceń lekarskich w tym zakresie pozwoli mężczyźnie odzyskać formę. Bardzo prawdopodobne, iż z czasem będzie mógł cieszyć się udanym seksem bez wspomagania lekami na potencję.

Ruch ma ogromny wpływ na nasz organizm. Gdy go brakuje, pojawiają się problemy – nie tylko dodatkowe centymetry w pasie czy biodrach, ale też pogorszenie zdrowia, a nawet… sprawności seksualnej! Sprawdź, ile ćwiczyć i jakie aktywności wybrać, by zwiększyć swoje możliwości w sypialni.

Praca po godzinach, siedzący tryb życia, zmęczenie i stres – wszystko to sprawia, iż mnóstwo ludzi całkowicie rezygnuje z aktywności fizycznej. Konsekwencji tych zaniedbań nie zauważysz od razu. Pojawiają się dopiero po dłuższym czasie – niestety zwykle dopiero wtedy, gdy wywołują negatywne zmiany w organizmie.

Jak ćwiczenia wpływają na nasze ciało?

Regularnie wykonywane ćwiczenia aerobowe wzmacniają i usprawniają pracę układu sercowo-naczyniowego. Aktywność fizyczna stymuluje przepływ krwi w całym ciele – także w narządach płciowych, których ukrwienie odgrywa bardzo ważną rolę w osiąganiu satysfakcji seksualnej. Panowie mogą liczyć na silniejszą i dłuższą erekcję, panie natomiast na lepsze nawilżenie pochwy i zwiększenie doznań. U obu płci aktywność fizyczna podwyższa libido, pozwala osiągnąć więcej orgazmów i odczuwać większą satysfakcję ze stosunków.

Jaką aktywność wybrać?

Badania wykazały, iż 4,5 godziny biegania tygodniowo zmniejsza ryzyko problemów z erekcją o 23%. U kobiet już 4 godzin takich ćwiczeń obniżają częstotliwość występowania zaburzeń seksualnych aż o 30%. Oczywiście nie każdy lubi biegać. Przy nadwadze i otyłości bądź problemach ze stawami jest to wręcz niewskazane. Mamy jednak do wyboru mnóstwo innych aktywności – jazdę na rowerze, basen, grę w piłkę nożną, siatkówkę czy koszykówkę, a nawet spacery. Specjaliści zalecają, by tygodniowo rezerwować 150 minut na aktywność o umiarkowanym nasileniu lub 75 minut na ćwiczenia intensywne.

Jak powrócić do sprawności?

Wprowadzenie aktywności fizycznej do napiętego planu tygodnia może nie być łatwe. W wielu przypadkach skłania nas do tego dopiero pogorszenie stanu zdrowia, złe samopoczucie lub sylwetka, która zdecydowanie przestała nam się podobać. Początki mogą być trudne, jednak wystarczą już 3-4 sesje ćwiczeń wykonane w zaplanowanym terminie, aby nasze ciało i mózg poczuły potrzebę regularnej aktywności. Wtedy jest już z górki. Oczywiście sprawność nie wróci od razu, trzeba więc uzbroić się w cierpliwość. Najlepiej zacząć od ćwiczeń o umiarkowanym nasileniu, w razie potrzeby stopniowo zwiększając jej intensywność.

A jeśli problemy z łóżku nie miną?

Zaburzenia seksualne u mężczyzn i kobiet nie zawsze mają swoje źródło w braku aktywności fizycznej. Czasem są to rożnego rodzaju choroby ogólnoustrojowe, problemy hormonalne, ale też stres czy depresja. Jeśli pomimo regularnych ćwiczeń kłopoty z potencją nie mijają, trzeba udać się do lekarza. Być może konieczne będzie zastosowanie leków na erekcję czy wprowadzenie terapii hormonalnej. Jednak nawet wtedy nie rezygnuj z aktywności! Regularny ruch wpływa nie tylko na seksualność, ale też na zdrowie całego organizmu i na samopoczucie.

Zmagasz się z brakiem erekcji? A może wzwód pojawia się, jednak nie jest tak silny jak dawniej? To może być jeden z objawów nadciśnienia tętniczego! Ta poważna choroba układu krwionośnego zaburza mechanizm napływu krwi do ciał jamistych prącia podczas podniecenia. Aby uratować swoją sprawność seksualną, jak najszybciej rozpocznij leczenie!

O nadciśnieniu tętniczym mówimy, gdy jego wysokość przekracza 140 mmHg w przypadku ciśnienia skurczowego i/lub powyżej 90 mmHg w przypadku ciśnienia rozkurczowego. To choroba, której przyczynę nie zawsze udaje się zdiagnozować. Wiemy natomiast, iż może ona wpływać negatywnie na funkcjonowanie całego organizmu.

Objawy i skutki nadciśnienia

Nadciśnienie tętnicze jest podstępną chorobą, która często rozwija się bezobjawowo. Nawet jeśli wywołuje np. częstsze niż niegdyś bóle głowy, zrzucamy je na karb przemęczenia lub stresu. Pojawiają się też nieswoiste objawy, takie jak:

• zawroty głowy
• zmęczenie
• uczucie ucisku w głowie
• krwawienie z nosa
• problemy ze snem
• nerwowość, nadpobudliwość
• duszność
• łomotanie serca, uczucie ucisku w jego okolicy

Niestety, nadciśnienie w wielu przypadkach zostaje rozpoznane o wiele za późno. Do lekarza udajemy się dopiero, gdy powikłania narządowe wywołują inne niepokojące objawy. Nieleczone nadciśnienie tętnicze może doprowadzić do przerostu lewej komory serca, upośledzenia czynności nerek, rozwoju miażdżycy, a nawet udaru mózgu.

Nadciśnienie a spadek sprawności seksualnej

Zbyt wysokie ciśnienie krwi jest też częstą przyczyną zaburzeń erekcji u mężczyzn. Dzieje się tak, ponieważ prawidłowy mechanizm wzwodu opiera się w głównej mierze na sprawnym działaniu układu sercowo-naczyniowego. Pełny wzwód wymaga napływu około 20 razy więcej krwi do członka niż wtedy, gdy jest on w stanie spoczynku. Gdy tętnice są zawężone, proces ten staje się niemożliwy. W rezultacie mężczyzna albo nie może osiągnąć wzwodu pomimo stymulacji, albo erekcja jest niepełna, „miękka”.

Leczenie nadciśnienia

Winowajcą nadciśnienia tętniczego w większości przypadków jest nasza dieta oraz styl życia, jaki prowadzimy. Wprowadzenie zmian w tym zakresie przynosi rzeczywistą poprawę. W tym celu należy zmienić jadłospis na taki, który pomoże obniżyć poziom cholesterolu we krwi. Niezbędna jest też regularna aktywność fizyczna. Papierosy i alkohol to naczelni wrogowie zdrowego układu krwionośnego, lepiej więc jak najszybciej pozbyć się ich ze swojego życia.

Zanim pacjentowi uda się doprowadzić ciśnienie tętnicze do normy, lekarz może przepisać działające doraźnie leki na erekcję. Środki takie jak Viagra czy Kamagra dostępne są w blistrach po 4 tabletki. Można je więc z powodzeniem wykorzystać w okresie leczenia – nadciśnienie tętnicze nie jest w przeciwwskazaniem do ich stosowania.

Badanie ciśnienia tętniczego jest prostsze niż jakiekolwiek inne badanie. Nie trzeba nawet zapisywać się do lekarza – ciśnieniomierze do samodzielnej, bezpłatnej diagnozy można znaleźć w wielu aptekach. W każdej przychodni pomiar taki można wykonać w gabinecie zabiegowym. Nawet jeśli nie mamy żadnych niepokojących objawów, badajmy się profilaktycznie – unikniemy dzięki temu wielu groźnych powikłań.

Gdy mężczyzna zaczyna mieć problemy w łóżku, jego partnerka może mu pomóc lub przeciwnie – pogłębić frustrację. Sprawdź, co robić, a czego unikać, jeśli twój mężczyzna zmaga się z zaburzeniami erekcji. Przede wszystkim zachęć go do wizyty u lekarza.

Problemy z potencją dotycząc milionów mężczyzn. Panowie niechętnie rozmawiają o swoich niepowodzeniach w łóżku. Jednak przedłużający się problem wywołuje frustrację, obawy, a nawet depresję.

Problemy z potencją – o czym musisz wiedzieć

O zaburzeniach erekcji mówimy, gdy mężczyzna nie jest w stanie osiągnąć lub utrzymać wzwodu w 25% wszystkich prób. Problem może przybierać różne formy. Pierwsza to całkowity brak wzwodu – stan, w którym członek nie sztywnieje nawet przy stymulacji seksualnej. Kolejną jest słaba czynność erekcyjna – wzwód następuje, jednak jest zbyt miękki, by można było odbyć satysfakcjonujący stosunek seksualny. Ostatnia to wzwód zanikający podczas stosunku – nagłe zwiotczenie członka pomimo wcześniejszej pełnej erekcji.

Aby pomóc partnerowi zmagającemu się z zaburzeniami erekcji, przede wszystkim musisz zrozumieć ich przyczynę. Najczęściej problemy te mają podłoże zdrowotne. Z wiekiem spada poziom testosteronu we krwi mężczyzny. Jeśli dodatkowo zmaga się on z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą, chorobami nerek, prostaty czy wątroby, mechanizm erekcji zostaje zakłócony. Przyczyną problemów z potencją może być też stres, zła dieta, brak ruchu czy palenie papierosów. W zdecydowanej większości przypadków nie jest nią brak zainteresowania partnerką czy jej nieatrakcyjność.

Co możesz zrobić

Mężczyźni mocno identyfikują się ze swoją seksualnością. Spadek sprawności w sypialni traktują jak osobistą porażkę. Ostatnim, czego potrzebują, są pretensje i kłótnie. Staraj się zrozumieć swojego partnera i delikatnie dąż do rozmowy na temat jego problemu. Podkreśl, iż jest to problem ze zdrowiem, o którym trzeba powiedzieć lekarzowi. Podziel się informacjami, jakich dowiedziałaś się o możliwych przyczynach zaburzeń wzwodu. Nigdy nie próbuj żartować z męskości swojego partnera – nawet jeśli jest on człowiekiem o wybitnym poczuciu humoru, z pewnością nie jest mu do śmiechu w tej sytuacji.

Okaż cierpliwość i zapytaj, czy możesz jakoś pomóc mu uporać się ze swoim problemem. Nigdy nie sugeruj, że ma kochankę lub przestał mieć potrzeby seksualne. Zaproponuj, że umówisz go do lekarza, a w dniu wizyty przypomnij o niej.

Jak może pomóc lekarz

Leczeniem zaburzeń erekcji zajmuje się urolog lub seksuolog. Skierowanie wypisuje lekarz pierwszego kontaktu. Już na takiej pierwszej wizycie internista może wypisać receptę na leki na potencję, np. Cialis lub Kamagrę. Na tym jednak nie można zakończyć leczenia. Konieczne jest zdiagnozowanie przyczyny zaburzenia i rozwiązanie problemu u źródła. Zdarza się, iż spadek sprawności seksualnej jest pierwszym objawem groźnych chorób, takich jak cukrzyca, zapalenie gruczołu krokowego czy niewydolność nerek.

Problemy w sypialni budzą wiele negatywnych emocji, jednak praktycznie w każdym przypadku można sobie z nimi skutecznie poradzić. Pamiętaj, by zawsze wspierać partnera i traktować zaburzenia erekcji jak każdą inną chorobę, która po prostu wymaga wyleczenia.