Archiwum kategorii: Bez kategorii

Kamagra – podróbka Viagry czy skuteczny lek na potencję?

Najpopularniejszy lek na potencję zawierający cytrynian sildenafilu – Viagra – już od kilkunastu lat nie jest jedynym tego typu środkiem na światowym rynku. Koncerny farmaceutyczne prześcigają się w tworzeniu tabletek równie skutecznych jak te legendarne, niebieskie. Owocem tych prac jest m.in. Kamagra – o połowę tańszy odpowiednik Viagry!

Czy Kamagra to podróbka Viagry?

Mówiąc o podróbce, mamy na myśli produkt mający do złudzenia przypominać oryginał, jednak mający z nim niewiele wspólnego. Rzeczywiście, na nielegalnym rynku można spotkać podróbki Viagry. Jednak oryginalna Kamagra nie ma z nimi nic wspólnego. To przebadany, zatwierdzony i dopuszczony do obrotu lek produkowany przez indyjski koncern farmaceutyczny Ajanta Pharma. Zestawia się go z Viagrą, ponieważ leki te mają identyczny skład.


Na rynku farmaceutycznym występowanie tańszych odpowiedników drogich leków jest czymś powszechnym, zgodnym z prawem i akceptowalnym. Co więcej, pacjenci w aptekach często są zachęcani do wybrania zamienników w niższych cenach. Pozwala im to na znaczną oszczędność, a przy tym chroni rynek przed sztucznym podbijaniem cen przez koncerny.

Czy Kamagra jest skuteczna?

Jak każdy lek oparty na sildenafilu, Kamagra wyróżnia się wysoką skutecznością. Producent turkusowych tabletek zapewnia też, iż poprzez unowocześnienie składu udało mu się ograniczyć do minimum ryzyko wystąpienia efektów ubocznych leku. Rzeczywiście – wśród opinii internautów znajdzie się wiele takich, które zachwalają brak niechcianych objawów po Kamagrze. Oczywiście nie oznacza to, iż po leku w żadnym wypadku nie wystąpią dolegliwości typowe dla sildenafilu, takie jak bóle głowy, uczucie zatkanego nosa, zaczerwienie twarzy czy bóle mięśni. W szczególności dotyczy to panów stosujących maksymalne dawki częściej niż raz na dobę.

Czy Kamagra jest bezpieczna?

Kamagra jest lekiem tak samo bezpiecznym jak Viagra. Oznacza to, iż oba leki mają pewne przeciwwskazania, np. niedawno przebyty zawał serca czy niestabilne ciśnienie tętnicze. Przed jego zastosowaniem zawsze należy skonsultować się z lekarzem. Trzeba też pamiętać o właściwym dawkowaniu. Maksymalna dawka sildenafilu wynosi 100 mg – odpowiada to jednej tabletce, którą można przyjąć nie częściej niż raz na dobę. Często jednak wystarczające efekty przynosi dawka mniejsza, np. 25 mg lub 50 mg.

Nie tylko tabletka

Podczas gdy Viagra dostępna jest wyłącznie w formie klasycznych tabletek, Kamagra występuje w kilku różnych rodzajach. Mamy tu do wyboru m.in. lek w żelu o owocowym smaku, dostępny w wygodnych saszetkach, pastylki do ssania oraz tabletki do rozpuszczania w wodzie. Zaletą tych alternatywnych wersji Kamagry jest nie tylko oryginalny smak, ale też szybsze działanie i większa dyskrecja.


Czy zatem warto wypróbować Kamagrę? Z pewnością tak. Dotyczy to szczególnie mężczyzn, u których Viagra się sprawdziła, jednak wysoka cena tego produktu skutecznie zniechęca do jego stosowania. Kamagra jest lekiem skutecznym, bezpiecznym, a przy tym o połowę tańszym od klasycznych niebieskich tabletek.

Jak przełamać rutynę w łóżku?

Lubisz seks, ale twoja partnerka już cię nie podnieca? Przez zawirowania hormonalne całkowicie straciłaś ochotę na łóżkowe igraszki? To problemy, które można rozwiązać! Wymaga to jednak zaangażowania, nieco inwencji, a przede wszystkim szczerej rozmowy o swoich potrzebach, pragnieniach i obawach.

Rutyna i nuda w łóżku to coś, co nieuchronnie zdarza się praktycznie wszystkim doświadczonym parom. Czasem to sam seks staje się monotonny, a czasem na naszą obojętność zaczynają mieć wpływ czynniki zewnętrzne – przedłużający się stres, problemy rodzinne, kłopoty zdrowotne, czy chociażby utrudnione warunki spowodowane np. pojawieniem się małego dziecka.

Koniec namiętności?

Na początku ustalmy jedno: nudny seks nie oznacza końca związku! Tak naprawdę z problemem tym zmaga się mnóstwo par. Według badań opublikowanych przez tygodnik Newsweek aż 20% par kocha się zaledwie 10 razy w roku lub mniej. Brak seksu przypomina spiralę w dół: czym rzadziej współżyjemy, tym mniejsze jest nasze libido. Przyzwyczajamy się do obojętności i wygody. Niestety, taki stan może doprowadzić do zerwania więzi lub popchnąć którąś ze stron do zdrady. Na szczęście rutynę można przełamać, i to całkiem prostymi sposobami!

Rozmowa o seksie

Kolejna kwestia do ustalenia: nie licz na to, że problem rozwiąże się sam. Nawet jeśli sugerujesz coś drugiej stronie, podsuwasz materiały, a w sypialni bez słów próbujesz nakłonić drugą stronę do „nowości”, możesz nie zostać prawidłowo odebrany. Otwarta rozmowa, powiedzenie o swoich oczekiwaniach i obawach, uratowały już niejeden związek! Jeśli do tej pory nigdy o seksie nie rozmawialiście, zacznijcie subtelnie. Rozmawiać można w różny sposób, jednak bez szczerej rozmowy się nie obędzie!

Nowość w łóżku

Nie ma nic złego w ulubionych pozycjach i sprawdzonych schematach. Jeśli jednak jednostajność zaczyna wam przeszkadzać, wypróbujcie coś nowego. Oczywiście zawsze za zgodą drugiej strony. Niekoniecznie muszą to być od razu erotyczne gadżety. Może np. twój partner kilka razy wspominał coś o seksownej bieliźnie, ale ty cały czas to bagatelizowałaś lub obawiałaś się, że twoja figura nie będzie prezentowała się dobrze w pończochach? Czas na przełamanie swoich obaw! Otwartość na potrzeby partnera jest naprawdę bardzo ważna. Wstęp z odgrywaniem ról, seks na pralce lub blacie kuchennym? Czemu nie! To drobne kroki, które wprowadzą duże urozmaicenie w życiu seksualnym!

Wspólny wypad

Największą ochotę na seks mamy wtedy, gdy jesteśmy zrelaksowani i czujemy się komfortowo. Wyjedźcie gdzieś tylko we dwoje. Jeśli nie możecie sobie na to pozwolić, przynajmniej zaplanujcie dzień (i wieczór!) tylko dla siebie. Postarajcie się na chwilę zapomnieć o problemach. Powspominajcie dawne czasu. Adorujcie się nawzajem. Po takim dniu seks będzie smakował zdecydowanie lepiej!

Potrzebna pomoc

Czasem pomimo usilnych starań nie udaje się przełamać rutyny i obojętności w łóżku. Możliwe też, że źródło problemu wcale nie leży w braku ochoty na seks, ale w różnego rodzaju problemach, np. zaburzeniach erekcji u mężczyzny lub bardzo niskim libido wywołanym przyjmowaniem tabletek antykoncepcyjnych przez kobietę. Nie wahajcie się poprosić o pomoc specjalistę. W zależności od przyczyny problemu, pomoże urolog, ginekolog lub seksuolog. Lekarz może zalecić np. tabletki na potencję lub uczestnictwo w terapii par. Choć początkowo możecie niechętnie podchodzić do takiego leczenia, warto się na nie zdobyć. Poprawa jakości życia seksualnego niesie ze sobą mnóstwo korzyści i umacnia nawet najbardziej znudzony sobą związek!

Czy można uzależnić się od Viagry?

Tym, co powstrzymuje mężczyzn przed leczeniem zaburzeń erekcji, nie zawsze jest wstyd i poczucie „braku męskości”. W wielu przypadkach jest to obawa przed uzależnieniem. Panowie zmagający się z problemami ze wzwodem nie chcą zaczynać farmakoterapii, ponieważ boją się, iż później nie będą już w stanie osiągnąć satysfakcjonującej erekcji bez „wspomagania”. Czy to słuszna obawa? Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto przeanalizować sposób działania sildenafilu – substancji czynnej zawartej m.in. w Viagrze i Kamagrze.

Jak działa Viagra?

Zawarty w Viagrze i Kamagrze sildenafil blokuje działanie enzymu, który wpływa hamująco na męską erekcję. W rezultacie następuje rozkurcz mięśni gładkich, dzięki czemu możliwy jest napływ i zatrzymanie dużej ilości krwi w ciałach jamistych penisa. To dość uproszczone wyjaśnienie, w rzeczywistości bowiem sposób działania sildenafilu jest tak skomplikowany, jak sam mechanizm wzwodu. Ważne jest jednak to, iż lek działa doraźnie. Odblokowuje zaburzony proces erekcji – niezależnie od czynników, jakie wywołały te zaburzenie.


Viagra działa maksymalnie 4-6 godzin. Sildenafil zostaje całkowicie wydalony z organizmu w ciągu 24 godzin. Właśnie dlatego nie wolno przyjmować więcej tabletek niż jedną na dobę. Jednakże po upływie tego czasu związek ten nie zostawia w organizmie żadnego śladu. Pod względem fizjologicznym Viagra nie ma działania uzależniającego. Przepisywana jest mężczyznom, którzy cierpią na zaburzenia wzwodu np. wskutek stresu czy nadużywania alkoholu. Gdy już uporają się z tymi problemami, mogą bez konsekwencji powrócić do seksu bez „wspomagania”.

Uzależnienie w głowie

Niestety, choć w składzie Viagry czy Kamagry nie znajduje się żadna uzależniająca substancja, niektórzy mężczyźni się od nich uzależnili. Nie wyobrażają już sobie seksu bez leków. Nie godzą się na całkiem satysfakcjonującą, choć nieco słabszą niż po Viagrze erekcję. Tu w grę wchodzi psychika i emocje. Na szczęście takiego psychicznego uzależnienia można uniknąć. Wystarczy tylko stosować się do zaleceń lekarza.


Większą skłonność do uzależnienia od Viagry mają panowie, którzy rozpoczęli stosowanie tego leku pomimo braku wskazań. Seks po sildenafilu przynosi im większą satysfakcję, nie chcą więc z niego rezygnować. Nie wiąże się z tym żadne fizyczne zagrożenie dla organizmu. Jednak jest oczywistym, iż zdrowy mężczyzna powinien zachować sprawność w łóżku i możliwości seksualne bez leków.


Co zrobić, by nie uzależnić się od Viagry? Pamiętaj o kilku prostych zasadach:

  • Zawsze stosuj lek zgodnie ze wskazaniami lekarza
  • Nie zwiększaj dawki na własną rękę
  • Nie przekraczaj dawki maksymalnej (100 mg na dobę)
  • Nie stosuj Viagry, jeśli nie masz problemów z erekcją
  • Zacznij leczenie przyczyny zaburzeń wzwodu
  • Regularnie się badaj
  • Co jakiś czas sprawdzaj swoje łóżkowe możliwości bez leków

A co, jeśli już się uzależniłeś? Powiedz o tym swojemu lekarzowi. Prawdopodobnie potrzebujesz wsparcia specjalisty. Seksuolog pomoże ci odzyskać wiarę we własną sprawność seksualną i stopniowo odstawić farmaceutyki. Wpłynie to pozytywnie nie tylko na twój organizm, ale też psychikę – pomoże odzyskać zdrowe poczucie własnej wartości.

Brak seksu w małżeństwie – do czego może doprowadzić?

Rutyna, nuda, nierozwiązane sprawy z przeszłości – mnóstwo rzeczy może sprawić, że w małżeństwie całkowicie zaniknie życie seksualne. Konsekwencje na dłuższą metę mogą być bardzo bolesne. Brak seksu to nie tylko gorsze zdrowie, ale też osłabienie więzi, a nawet utrata miłości między dwojgiem ludzi.

W filmach brak seksu między małżonkami popycha którąś ze stron do zdrady. W kabaretach jest obiektem żartów. W rzeczywistości jednak zanik współżycia to problem bardzo wielu małżeństw z długim stażem. Także tych, które zrodziły się z miłości i pamiętają jeszcze czasy wielkiej namiętności.

Dlaczego przestajemy uprawiać seks

Zasypiacie na dwóch brzegach łóżka, odwróceni do siebie plecami. Albo w dwóch łóżkach – bo tak wygodniej, więcej miejsca, nikt nikomu nie przeszkadza wieczornym czytaniem książki czy światłem zapalonym do późna. O bliskości nikt już nie myśli – bo zmęczenie, bo trzeba się wyspać, bo po prostu się nie chce. Codzienna rutyna zabija namiętność powoli. Na pierwsze miejsce w życiu awansują obowiązki, praca, dom, dzieci. To realia wielu polskich małżeństw. Z pozoru wygodny, układ taki na dłuższą metę może całkowicie zniszczyć więź między dwojgiem ludzi.


Seksuolodzy są przekonani, że już 14-dniowa wstrzemięźliwość seksualna wywołuje między małżonkami niepokojący dystans. Przyczyną niechęci do zbliżeń nie zawsze jest nuda i brak zainteresowania sobą nawzajem. W grę mogą wchodzić różne nierozwiązane konflikty z przeszłości – zdrada, która nie została wybaczona, skrywany żal, ale też własne trudne doświadczenia.


Spadek libido może mieć również związek z zaburzeniami hormonalnymi lub różnego rodzaju chorobami, np. cukrzycą czy nadciśnieniem. Kobiety w okresie okołomenopauzalnym mogą mieć problemy z suchością pochwy. Mężczyźni natomiast – zmagać się z zaburzeniami erekcji. Osoby, które nie chcą się leczyć bądź wzbraniają się przed przyjmowaniem leków typu Viagra czy preparatów uzupełniających niedobory hormonalne, mogą zupełnie zniechęcić się do seksu jako takiego.

Konsekwencje braku seksu

Dwoje ludzi, którzy nie uprawiają seksu, powoli oddala się od siebie. Niegdyś silna więź rozluźnia się. Wraz z nią znika też zaufanie, przyjemność ze wspólnie spędzonego czasu, poczucie bycia pożądanym i pewność siebie. Nawet osoba, która zdaje się nie mieć potrzeb seksualnych, jest znacznie bardziej narażona na pokusę zdradzenia małżonka.


Brak seksu odczuwamy też fizycznie i psychicznie. Gorzej radzimy sobie ze stresem i niepokojem, stajemy się nerwowi i obojętni na rzeczy, które wcześniej sprawiały nam przyjemność. Osoby nieaktywne seksualne są bardziej narażone na depresję, bezsenność, apatię, a także wahania wagi – nadmierne tycie lub utratę masy ciała. U mężczyzn wzrasta ryzyko raka prostaty. U obu płci – ryzyko chorób układu krążenia i osłabienia odporności.


Powrót do życia intymnego wymaga inicjatywy. Na początku może nie być łatwo, jednak z czasem będzie coraz lepiej. Jeśli nie wiesz, od czego zacząć, na początku po prostu przytul się do swojego partnera. Postaraj się okazać mu czułość. Bardzo często okazuje się, iż druga strona przez długi czas czekała na taki pierwszy krok. Seks i płynące z niego korzyści są warte przełamania obaw i rutyny!

Testosteron – wszystko, co musisz wiedzieć o hormonie męskości

Duże mięśnie, męskie owłosienie i rozkład tkanki tłuszczowej, ale też m.in. wytrzymałość kości – to tylko niektóre z wielu funkcji, jakie pełni w naszym organizmie testosteron. Gdy go brakuje, pojawiają się problemy – i to zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet.

Odkryty w 1935 roku przez niemieckiego biochemika Adolfa Butenandta, testosteron odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie. Nazywany męskim hormonem, w rzeczywistości występuje u obu płci – odpowiada jednak za inne funkcje.

Produkcja i rola testosteronu

Zarówno mężczyźni, jak i kobiety, nie mogą żyć bez testosteronu. U panów hormon ten wytwarzany jest przede wszystkim w jądrach, natomiast u pań – w korze nadnerczy, w jajnikach, a u ciężarnych w łożysku. Testosteron należy do hormonów androgenicznych. Określenie to pochodzi od greckiego słowa androgen, które dosłownie oznacza „czyniący mężczyznę”. Odpowiada on za cechy męskie, takie jak niski tembr głosu, duże mięśnie, ale też poziom agresji.


U chłopców testosteron odgrywa kluczową rolę w rozwoju męskich narządów rozrodczych. U dorosłego mężczyzny odpowiada za spermatogenezę (produkcję spermy), popęd seksualny i potencję – czyli wszystkie czynniki mające na celu podtrzymanie czynności seksualnej mężczyzny i jego zdolność do prokreacji. Hormon ten pełni też wiele innych funkcji – ma wpływ m.in. na krzepnięcie krwi, poziom cholesterolu, męski typ owłosienia czy rozkład tkanki tłuszczowej.


U kobiet poziom testosteronu zmienia się wraz z przebiegiem cyklu owulacyjnego. To właśnie ten hormon wpływa na prawidłowe libido, ale też na wytrzymałość kości oraz funkcjonowanie jajników. Aby organizm kobiety funkcjonował prawidłowo, konieczna jest równowaga pomiędzy stężeniem testosteronu i estrogenów.

Kłopoty z testosteronem

Do 30. roku życia stężenie testosteronu u mężczyzn utrzymuje się na wysokim poziomie. Jednak po 40-stce zaczyna się obniżać. To właśnie w tym wieku panowie mogą zaobserwować pierwsze kłopoty z erekcją. Nie bez znaczenia ma też styl życia. Palenie papierosów, częste sięganie po alkohol, stres czy zła dieta – wszystko to może wpływać na zmniejszenie poziomu testosteronu. Badania wykazały też wpływ niektórych chorób na spadek stężenia tego hormonu we krwi. Wśród nich można wymienić m.in. cukrzycę, miażdżycę czy nadciśnienie tętnicze.


Pacjenci zgłaszający lekarzowi problemy z potencją zwykle otrzymują receptę na bezpieczne leki na potencję. Warto jednak podkreślić, iż środki te nie wpływają na poziom testosteronu we krwi – jedynie odblokowują zaburzony mechanizm erekcji.


Co istotne, negatywnie na potencję wpływa zarówno zbyt niski, jak i zbyt wysoki poziom testosteronu we krwi mężczyzny. Wprawdzie ta druga przypadłość zdarza się dość rzadko (np. u sportowców zażywających sterydy anaboliczne), jednak może wywołać m.in. zmniejszenie objętości jąder, spadek produkcji plemników i zaburzenia erekcji.


Zarówno niedobór, jak i nadmiar testosteronu wymaga leczenia pod okiem specjalisty. Polega ona m.in. uzupełnieniu braków przez suplementację. Wskazane jest też wprowadzenie zmian, takich jak np. rezygnacja z niezdrowego jedzenia, redukcja masy ciała czy rozprawienie się z nałogami.

Środki na erekcję – rodzaje, bezpieczeństwo i skuteczność

Poszukujesz skutecznego lekarstwa na zaburzenia wzwodu, jednak mnogość dostępnych na rynku środków na potencję cię przytłacza? Poznaj podstawowe rodzaje tego typu produktów – suplementy diety, leki na receptę i bez recepty. Dowiedz się też, jakich środków zdecydowanie nie kupować.

Z problemami z erekcją zmaga się coraz więcej mężczyzn. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne, jednak jedno jest pewne – zaburzenia wzwodu wymagają leczenia. O problemie tym warto powiedzieć specjaliście – lekarz zadba nie tylko o odpowiednie dopasowanie tabletki na potencję, ale też rozpoznanie źródła zaburzenia i wdrożenie leczenia.

Suplementy diety bez recepty

W aptekach i drogeriach znajdziesz wiele różnych produktów reklamowanych jako środki wspomagające męską potencję. Suplementy diety, jak sama nazwa wskazuje, uzupełniają pierwiastki i witaminy, których brakuje w diecie. Ubogi lub źle skomponowany jadłospis to pierwszy krok do pogorszenia ogólnego stanu zdrowia. Jeśli w diecie brakuje cynku, magnezu, żelaza i witamin (m.in. witaminy D i E), skutkiem może być zmniejszenie wydzielania testosteronu lub produkcji tlenku azotu, które odpowiadają za prawidłowość wzwodu.


Suplementy diety na erekcję mogą pomóc, jeśli źródłem kłopotów są niedobory składników odżywczych. Jeśli problem leży gdzie indziej, np. w chorobach ogólnoustrojowych lub czynnikach psychogennych, środki tego typu nie pomogą. Trzeba sięgnąć po leki.

Leki bez recepty

Najbardziej znaną i najskuteczniejszą substancją czynną stosowaną w lekach na potencję jest sildenafil. To właśnie ten składnik aktywny znajduje się w Viagrze. Klasyczna niebieska tabletka na receptę zawiera maksymalną dawkę sildenafilu – 100 mg. Bez recepty można kupić leki z dawką 25 mg. W przypadku 62% mężczyzn zmagających się z zaburzeniami erekcji taka dawka wykazuje się skutecznością. Warto ją wypróbować, zanim zdecydujesz się sięgnąć po mocniejsze środki.

Leki na potencję na receptę

W niektórych przypadkach nie pomogą ani suplementy diety, ani leki bez recepty dostępne w niskiej dawce substancji czynnej. Potrzebna jest pomoc lekarza. Leki na potencję to nie tylko Viagra, ale też m.in. Kamagra – tańszy odpowiednik niebieskich tabletek z taką samą dawką sildenafilu. Obecnie mamy do wyboru wiele różnych środków na erekcję. Na podobnej zasadzie działa substancja czynna o nazwie wardenafil, obecna w leku o nazwie Levitra, a także awanafil w Spedrze. Lekarze często przepisują też pacjentom tadalafil obecny w Cialis – działa on znacznie dłużej niż pozostałe substancje czynne leków na potencję.

Leki z niepewnych źródeł

Oczywiście na czarnym rynku nie brak jest oszustów, którzy próbują sprzedać środki rzekomo mające zapewnić długą erekcję i wyjątkowe doznania. Najczęściej reklamują się oni na stronach internetowych z treściami dla dorosłych. Niewiadomego pochodzenia specyfiki można też spotkać np. w klubach nocnych czy siłowniach. Od takich „sprzedawców” lepiej trzymać się z daleka. Nawet środek wyglądający dokładnie jak Viagra może być w rzeczywistości podróbką oryginalnego leku. Zawsze więc pamiętajmy o kupowaniu wyłącznie ze sprawdzonych źródeł – w aptekach, drogeriach czy wiarygodnych aptekach internetowych.

Suplementacja cynkiem – czy może w problemach z potencją?

Cynk odgrywa bardzo ważną rolę w produkcji najważniejszego „hormonu męskości” – testosteronu. Oczywiście najlepszy jest ten z pożywienia – z owoców morza, wołowiny, pełnoziarnistego pieczywa itp. Czy warto zatem stosować suplementy diety z cynkiem? I czy w każdym przypadku okażą się one skuteczne?

Przyczyny problemów z potencją mogą być bardzo różne. Spadek poziomu testosteronu we krwi jest jedną z nich. Najczęściej przytrafia się panom po 40-stce. To naturalny proces, który z wiekiem dopada każdego mężczyznę. Zdarza się jednak, iż zespół niedoboru testosteronu dopada mężczyzn młodszych – nawet 30-latków.

Cynk – pierwiastek męskości

Testosteron jest hormonem androgenicznym, który odgrywa bardzo ważna rolę w kształtowaniu męskich cech. Wśród nich najbardziej charakterystyczne są niski głos, duże mięśnie, wysokie libido i potencja, ale też m.in. skłonność do agresji. Testosteron jest też jednym z najważniejszych regulatorów funkcji rozrodczych u mężczyzn. Niski poziom tego hormonu wpływa zarówno na niepłodność, jak i na występowanie problemów z potencją.


Cynk pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu testosteronu we krwi mężczyzny. Jeśli więc nie chcesz mieć problemów z własną męskością, zadbaj o odpowiednią dietę. Najlepsze zawsze są te pierwiastki, które przyjmujemy z pożywienia.


Cynk znajdziesz w produktach takich jak m.in.:

  • Ostrygi i inne owoce morza
  • Wołowina
  • Kurczak i indyk
  • Wątróbka
  • Jaja
  • Ryby
  • Pełnoziarniste pieczywo
  • Soczewica
  • Tofu
  • Nasiona dyni
  • Nasiona słonecznika
  • Kiełki pszenicy
  • Otręby pszenne
  • Czosnek
  • Produkty mleczne: mleko, jogurt itp.
  • Jarmuż
  • Orzechy nerkowca

Warto przy tym wspomnieć, iż cynk nie tylko odgrywa ważną rolę w produkcji testosteronu, ale też wzmacnia odporność, przyspiesza zdolności regeneracyjne skóry, pomaga walczyć z trądzikiem, chroni przed miażdżycą itp. O jego odpowiednią ilość w diecie powinni zadbać zarówno mężczyźni, jak i kobiety.

Suplementacja cynkiem – czy warto?

Zdecydowana większość dostępnych bez recepty preparatów reklamowanych jako podnoszące męską witalność i wzmacniające potencję opiera się na zawartości cynku. Oczywiście w suplementach mogą znaleźć się też inne cenne składniki, takie jak żelazo, magnez, witaminy A, D i E. Produkty takie mogą pomóc uzupełnić niedobory. Należy jednak pamiętać, iż nie zastąpią one zdrowej, zróżnicowanej diety. Zachowanie sprawności seksualnej wymaga też m.in. regularnej aktywności fizycznej, dbania o prawidłową masę ciała itp.


Suplementy diety uzupełniają niedobory i pomagają jedynie wtedy, gdy to właśnie niedobór jest źródłem problemu. Zaburzenia erekcji mogą być wywołane zbyt niskim poziomem testosteronu we krwi, jednak istnieje też wiele innych przyczyn. Kłopoty ze wzwodem mają panowie cierpiący na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, choroby nerek i wątroby, przerost prostaty itp. Nieraz w grę wchodzą czynniki psychogenne – przewlekły stres, lęk przed zbliżeniem czy konflikty w związku.


Leczenie zaburzeń erekcji może wymagać zastosowania środków innego rodzaju – leków na potencję dostępnych na receptę, takich jak Viagra, Kamagra czy Cialis. Jednocześnie konieczne jest też rozpoznanie przyczyny problemu i wdrożenie odpowiedniej terapii.

Strach przed seksem – skąd się bierze?

Paniczny lęk przed zbliżeniem to stan, który w wielu przypadkach wymaga pomocy specjalisty. Przyczyny strachu przed seksem bywają bardzo różne – często ciężko je samemu rozpoznać. Szczególnie, gdy nie mają nic wspólnego ze złymi doświadczeniami seksualnymi, a wynikają np. z przemęczenia lub specyficznego wychowania.

Inicjacja seksualna praktycznie zawsze wywołuje pewne obawy i niepokój. Młode kobiety boją się bólu, a młodzi mężczyźni – braku wystarczających umiejętności i zakończenia stosunku „niepowodzeniem”. Takie uczucia zwykle mijają. Problem zaczyna się, gdy strach przed seksem utrzymuje się, nawet gdy pierwsze zbliżenia mamy już za sobą. Nawet w wieloletnich małżeństwach.

Lęk przed seksem

Monika i jej mąż Paweł bardzo chcieliby mieć dzieci. Pragnienie założenia rodziny znacznie utrudnia fakt, że Monika… panicznie boi się seksu. Kocha swojego męża i mu ufa, ale przy każdej bliskości ogarnia ją strach, że intymność zakończy się seksem. Paweł kocha swoją żonę i nie zmusza ją do zbliżeń, jednak sytuacja ta jest dla niego coraz trudniejsza.


To autentyczna historia jednej z internautek, która w desperacji i lęku przed rozpadem swojego związku zwróciła się o pomoc do seksuologa. Pierwsza myśl, jaka w takich okolicznościach nasuwa się nawet osobom niebędącym specjalistami, to pytanie o traumatyczne przeżycia związane z gwałtem czy molestowaniem seksualnym. Doświadczenia takie bywają jedną z głównych przyczyn lęku przed seksem.


Jednak w przypadku Moniki powód był inny. Wychowała się ona w rodzinie, w której na porządku dziennym był alkohol i przemoc. Pod wpływem trudnych doświadczeń w jej psychice wykształciło się poczucie, że osobom bliskim nie można ufać. Utrwalone przekonanie, iż kontakt z osobą bliską wiąże się z bólem fizycznym i emocjonalnym, w dorosłym życiu przełożyło się na lęk przed zbliżeniem z własnym mężem. W przypadku Moniki konieczna okazała się pomoc psychoterapeuty.

Nie tylko złe doświadczenia

Strach przed seksem z partnerem nie zawsze wynika z trudnych przeżyć. Nie dotyczy też wyłącznie kobiet. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być bardzo różne. Seksuolodzy wyróżniają m.in.:

  • Przewlekły stres
  • Nadmiar obowiązków, który powoduje przemęczenie
  • Zadaniowe podejście do seksu
  • Presja związana z pragnieniem posiadania dzieci
  • Obawa przed niechcianą ciążą
  • Traktowanie seksu jako obowiązku (szczególnie wobec partnera o znacznie większych potrzebach seksualnych)
  • Zbyt wczesna inicjacja seksualna
  • Uraz psychiczny doznany podczas wcześniejszych kontaktów seksualnych
  • Brak satysfakcji ze stosunków, brak orgazmów
  • Zaburzenia erekcji u mężczyzn
  • Ból podczas stosunku, pochwica
  • Rygorystyczne wychowanie
  • Wychowanie w przeświadczeniu, że seks jest czymś złym, nieczystym (nawet w obrębie małżeństwa)
  • Niskie poczucie własnej wartości
  • Depresja, nerwica i inne problemy natury emocjonalnej

Strach przed seksem może przybrać różne formy i występować w różnym nasileniu. Czasem może pomóc szczera rozmowa z partnerem (np. o braku orgazmów, niedopasowaniu temperamentów czy presji dotyczącej ciąży). Czasem konieczna jest zmiana stylu życia. Jednak w niektórych przypadkach niezbędna jest pomoc specjalisty. W zależności od źródła problemu, pomogą leki na potencję, środki antydepresyjne, odpowiednia antykoncepcja, ale też terapia małżeńska, wizyta u seksuologa czy psychoterapia.

Seks i alkohol – dobre połączenie czy recepta na katastrofę?

Alkohol rozluźnia, odpręża, dodaje odwagi i wzbudza w nas większą ochotę na seks. W niektórych przypadkach rzeczywiście bywa sprzymierzeńcem miłosnych uniesień. Jednak w zdecydowanej większości nie tylko przynosi ze sobą ryzyko utraty kontroli, ale też zwyczajnie zmniejsza seksualne możliwości!

W romantycznych filmach zakochani dopiero po kilku butelkach wina odsłaniają przed sobą prawdziwe uczucia. Seks na ekranie jest wyjątkowy, a film kończy się happy endem. Niestety, jak to zwykle bywa, fantazje scenarzystów niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Seks i alkohol rzadko bywają dobrym połączeniem.

Napój miłości

Oczywiście nie jest tak, że już jedno piwo pozbawia kobietę zdolności do oceny sytuacji, a mężczyźnie całkowicie odbiera sprawność seksualną (lub odwrotnie!). W niewielkich ilościach alkohol rzeczywiście może wprowadzić w dobry nastrój i zwiększyć ochotę na łóżkowe doznania. Pod warunkiem, że potrafimy zachować umiar. Na romantyczną kolację najlepiej wybrać czerwone wino – wpływa pozytywnie na układ krążenia i podnosi libido.


Łatwo jednak przegapić moment, w którym ilość wypitego alkoholu okazuje się zbyt duża. Badania dowiodły, że namiar trunków zmniejsza popęd seksualny. U mężczyzn spada sprawność seksualna – pojawiają się problemy z potencją. Zaburzenia wzwodu to problem, z którym styka się aż 40% mężczyzn po alkoholu! U kobiet zmniejsza się nawilżenie pochwy. Pojawia się też trudność z osiągnięciem orgazmu.

Nawet gdy się uda, może być niebezpiecznie

Porażka w łóżku, gdy zawiedzie męska „hydraulika”, a kobiecie pomimo podniecenia nie uda się osiągnąć orgazmu, to najmniejszy problem, jaki może pojawić się po połączeniu seksu i alkoholu. Pijani kochankowie mogą popaść w znacznie poważniejsze tarapaty, takie jak:


Niechciana ciąża. W stanie upojenia alkoholowego łatwiej zapomnieć o zabezpieczeniu. Skutkiem tego może być nie tylko nieplanowana ciąża, ale też choroba weneryczna, a nawet zarażenie wirusem HIV.


Zdrada. Badania wykazały, iż zdradzamy najczęściej właśnie po alkoholu. Krążące we krwi procenty pozbawiają zdolności racjonalnego myślenia. W rezultacie puszczają hamulce, które chronią nas przed skrzywdzeniem partnera. Aż 23% badanych przyznaje się do zdrady po alkoholu.


Zły wybór. Gdy jesteśmy odurzeni alkoholem, możemy zacząć odczuwać pociąg do osoby, która na trzeźwo zupełnie nie jest dla nas atrakcyjna. Taka jednorazowa „przygoda” z kimś przypadkowym może wywołać poczucie winy i wstyd, gdy procenty wyparują już z organizmu. Sytuacja jest jeszcze gorsza, gdy znamy tę osobę i np. pracujemy z nią w tej samej firmie.


Brak zgody na seks. Alkohol zaburza możliwość prawidłowej oceny tego, czy zainteresowana zbliżeniem osoba rzeczywiście podejmuje świadomą i przemyślaną decyzję. Seks z pijaną osobą jest niebezpieczny – niesie ze sobą znamiona zbliżenia bez zgody. Konsekwencje takiego wyskoku mogą okazać się znacznie poważniejsze niż kac moralny o poranku.


Podsumowując, alkohol nie jest sprzymierzeńcem udanego seksu. Osoby, które tracą kontrolę w stanie upojenia powinny unikać spożywania go w nadmiarze. Nawet osoby w stałych związkach zapewnią sobie lepsze doznania, gdy na romantycznej randce ograniczą się do kieliszka wina lub w ogóle zrezygnują z procentów.

Problemy ze wzwodem po odstawieniu sterydów – co robić?

Cena za pięknie i szybko wyrzeźbione ciało może być bardzo wysoka. Panowie, którzy decydują się na odstawienie sterydów anabolicznych, zmagają się z licznymi efektami bocznymi. Przywrócenie równowagi w organizmie może trwać wiele tygodni. Powrót do pełnej sprawności wymaga pomocy lekarza.

Sterydy anaboliczne pomagają uzyskać lepsze rezultaty w zakresie wzrostu tkanki mięśniowej. Panowie, którzy chcą szybko osiągnąć efekt w postaci umięśnionej, atrakcyjnej sylwetki, sięgają po nie nawet pomimo świadomości skutków ubocznych. A tych jest wiele. Wśród nich jednym z najtrudniejszych dla mężczyzny są zaburzenia erekcji.

Sterydy – wróg męskości

Umięśnione, męskie ciało może być atrakcyjne zarówno dla kobiet, jak i dla samych panów, ambitnie rzeźbiących własną sylwetkę. Niestety, w rzeczywistości sterydy anaboliczne są istnym zabójcą prawdziwej męskości. W trakcie suplementacji hormonalnej może wydawać się, iż z poziomem testosteronu u mężczyzny jest wszystko w porządku. Jednak dostarczanie hormonów z zewnątrz w istotny sposób zaburza naturalną produkcję testosteronu.


Po odstawieniu sterydów nie tylko obniża się popęd seksualny, ale też pojawiają się zaburzenia erekcji. Na forach internetowych można znaleźć wypowiedzi nawet dwudziestoletnich mężczyzn, przerażonych zupełnym brakiem możliwości osiągnięcia wzwodu i odbycia stosunku seksualnego. Oprócz utraty popędu płciowego i zaburzeń erekcji, może pojawić się łysienie, trądzik czy ginekomastia.

Problem, który nie mija

Większość panów rezygnuje z suplementacji hormonalnej, gdy tylko zauważy pierwsze efekty uboczne. Niestety, potem jest już tylko gorzej. Zażywanie sterydów anabolicznych trzeba przerwać, ponieważ powodują one spustoszenia w całym organizmie. Jednak zachodzące w nim procesy nie powracają do normy od razu. Nieraz musi minąć nawet wiele tygodni, zanim gospodarka hormonalna zacznie prawidłowo funkcjonować.


To bardzo trudny czas dla mężczyzny. Szczególnie młodego, dla którego sprawność seksualna jest jednym z wyznaczników własnej wartości. Niektórzy popadają w depresję lub wracają do zażywania sterydów. Nawet jeśli wykazują silną wolę, najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy lekarza. Dzięki odpowiednio dobranym lekom pomoże on przywrócić naturalne mechanizmy w męskim organizmie.

Leczenie problemów ze wzwodem

Lekami pierwszego rzutu przy zaburzeniach wzwodu są tabletki z sildenafilem lub innymi substancjami czynnymi z grupy inhibitorów fosfodiesterazy typu 5 (PDE5). Wśród nich za najskuteczniejsze uznaje się Viagrę i Kamagrę. Wykazują się one silnym działaniem, dlatego lekarze najczęściej przepisują młodym mężczyznom dawkę minimalną. Po ocenie efektu terapii mogą zdecydować się na zwiększenie dawki lub zmianę leku na inny.


Aby organizm szybciej poradził sobie z efektami ubocznymi odstawienia sterydów, warto zadbać o ogólne zdrowie. Zbilansowana dieta obfitująca w produkty bogate w cynk, żelazo, magnez, witaminy A, C i E pomoże uzupełnić niedobór testosteronu. Regularna aktywność fizyczna wzmocni układ krążenia i podniesie ogólną kondycję organizmu. Przywrócenie równowagi po odstawieniu sterydów może trwać długo, ale jest osiągalne – warto jak najszybciej zadbać o swoje zdrowie i seksualność.