Prawidłowe dawkowanie Viagry, czyli jak uniknąć skutków ubocznych
Jak uniknąć uporczywego bólu głowy po Viagrze? Czy trzeba całkowicie zrezygnować z tego typu środków? Niekoniecznie! Podpowiadamy, jak w banalnie prosty sposób uniknąć uciążliwych efektów ubocznych po zastosowaniu popularnych leków na potencję.
Leki na potencję z sildenafilem, czyli przede wszystkim Viagra i jej tańszy odpowiednik – Kamagra – uznawane są za najskuteczniejsze w walce z zaburzeniami erekcji. Niestety, znane są także z… często występujących skutków ubocznych. Na szczęście można im zaradzić!
Dlaczego Viagra jest tak silna
Ze skutecznymi lekami już tak jest, że ich zażywanie często obarczone jest ryzykiem wystąpienia niepożądanych reakcji organizmu. Uznawany za jeden z najskuteczniejszych środków na nerwobóle, bóle stawów itp. Ketonal u wielu osób wywołuje mdłości, a nawet wymioty. Leki z ibuprofenem nie mogą być używane przez kobiety z ciąży, działają też niekorzystnie na wątrobę. Viagra natomiast u wielu mężczyzn powoduje zaczerwienienie twarzy, bóle głowy, a nawet zaburzenia widzenia. Z tego względu pacjenci często rezygnują z tego typu środków. Okazuje się jednak, iż w wielu przypadkach wystarczy po prostu… zmniejszyć dawkę.
Prawidłowe dawkowanie Viagry
Tabletka Viagry zawiera 100 mg sildenafilu, czyli substancji czynnej odpowiedzialnej za odblokowanie zaburzonego mechanizmu erekcji. Niestety zdarza się, iż lekarze przepisują pacjentom lek bez głębszego zastanowienia się nad kwestią optymalnego dawkowania. Okazuje się bowiem, iż podstawową zalecaną dawką Viagry wcale nie jest 100 mg (cała tabletka) tylko 50 mg (pół tabletki). Dopiero gdy nie przyniesie ona oczekiwanego efektu, można ją zwiększyć do 100 mg.
Okazuje się, iż niemal 80% mężczyzn dobrze reaguje na dawkę 50 mg. Nieco mniej, bo 64%, zauważa skuteczność leku w dawce 25 mg. W przypadku tych pacjentów nie ma absolutnie żadnej potrzeby zwiększania dawki do 100 mg. Co więcej, zażycie całej tabletki przez mężczyznę o drobnej budowie z dużym prawdopodobieństwem skończy się bólem głowy. Dawka maksymalna jest po prostu za silna. Podobnie w przypadku panów zmagających się z zaburzeniami erekcji o słabym lub umiarkowanym nasileniu.
Prawidłowe dawkowanie
Zasadniczo zaleca się rozpoczynanie leczenia od dawki najmniejszej. To rozwiązanie korzystne nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też ekonomicznych. Viagra jest lekiem drogim. Nawet jej o połowę tańszy odpowiednik – Kamagra – raczej nie leży na najniższej półce cenowej. Dzieląc tabletkę na cztery, oszczędzamy sporo pieniędzy. Oszczędzamy też sobie ryzyka skutków ubocznych.
Taka sama zasada dawkowania dotyczy zarówno Kamagry, jak i innych leków zawierających inhibitory fosfodiesterazy typu 5. Wprawdzie tadalafil (Cialis), wardenafil (Levitra) i awanafil (Spedra) nie działają aż tak silnie jak sildenafil, jednak również mogą przyczynić się do wystąpienia niepożądanych reakcji organizmu. Warto więc dopytać lekarza o prawidłowe dawkowanie – dostosowane do indywidualnych potrzeb konkretnego pacjenta.